Muzyka Francuska



Patricia Kaas zamierza reprezentować francuzów na Festiwalu Piosenki Eurowizji w 2009 roku.
Ten fakt postanowiłem uczcić luźnymi refleksjami nt: kondycji francuskiej piosenki...


Mylene Farmer, Lara Fabian , Patricia Kaas – gwiazdy francuskiej piosenki, dzięki którym się wzruszam , przeżywam
rozkoszne dla uszu chwile.Co ma w sobie francuska piosenka ,że my Polacy tak uwielbiamy jej słuchać?
Nie wiem.
Cieszy jednak fakt ,że popularność nie umarła wraz z Piath czy Brellem.
Tam podobnie jak w Polsce , powstają programy typu Idol
i to z nich wyłaniane są przyszłe gwiazdy piosenki.

Dla mnie nowa fala zaczęła się od występu Natashy St-Pier na festiwalu Eurowizji. Wtedy nikomu nie znana w Europie artystka przepięknie zaśpiewała utwór " Je n'ai que mon ame "( Mam tylko swoją duszę ) zajmując czwarte miejsce na tym konkursie.
Wówczas błyskawicznie została gwiazdą nie tylko we Francji ale także Polsce. Jej płyty sprzedawały się jak świeże bułeczki ,a na liście 30 ton ,
mam wrażenie ustanowiła rekord pierwszego miejsca wszech czasów

Natasha od tego sukcesu wydała kolejne dwie płyty , jednak nie udało się jej jeszcze zająć najważniejszego miejsca na francuskiej scenie muzycznej.

Kolejną gwiazdą , która mnie oczarowała to Sandrine Francois , bardzo zdolna piosenkarka nagrała dotychczas jedną płytę i słuch o niej dosłownie zaginął. Dla zainteresowanych polecam to wydawnictwo. Naprawdę warto.Oprócz śpiewających kobiet rynek francuski proponuje nam także śpiewających panów.Weteranem w tym towarzystwie, o którym dzisiaj jest Patrick Fiori. Artysta niestety jest nie doceniany w Polsce tak jak na to zasługuje , a jego najnowsza płyta nawet nie jest zapowiadana jako premiera w polskich sklepach, całą jego sławę przejął musicalowy kolega – Garou.

Z nim właśnie i z młodą piosenkarką Heleną Segarą Patric występował w musicalu Dzwonnik z Noterdam. Podobnie jak Natasha on również reprezentował Francję na konkursie Eurowizji , i także
zajął czwarte miejsce w 1993 roku.
Od tego czasu Patrick nagrał 7 płyt i odniósł absolutny sukces na rynku francuskim.
Jego piosenki to zazwyczaj pop rockowe ballady ,które jednak nie łatwo wpadają w ucho.
Piosenki ,te niosą za sobą masę dźwięków i słów w które warto się zanurzyć.

Młodym odpowiednikiem Patricka jest Steeve Estatof , laureat drugiej edycji francuskiego Idola.
Artysta wydał w zeszłym roku fantastyczną płytę” Le poison idéal „ z której pochodzą nowe przeboje francuskich list
przebojów.Jego mocne rockowe brzmienie daleko odbiega od typowych francuskich ballad do których jesteśmy przyzwyczajeni.
Pierwszym laureatem francuskiego Idola został dziś 22 letni Jonatan Cerrada. i on również jak i jego poprzednicy reprezentował Francję na konkursie Eurowizji w 2004 , niestety bez sukcesu
Jego pierwsza płyta to po prostu
- JONATAN.Oczywiście spektakularny sukces we Francji.
Aktualnie Jonatan występuje w musicalu grając Artura Rembrandta.
Podczas mojego
pobytu w Brukseli zakupiłem najnowszy krążek artysty. Niestety jest to już powielenie świeżości , którą
artysta oczarował nas poprzednio.
Jonatan także zmienił swój image , zamienił biały garnitur na czarne stroje , zapuścił włosy i wydoroślał. Niestety ta dorosłość nie jest już tak atrakcyjna. Jednak dobrze się słucha jego nowych propozycji , lecz po prostu nie porywają.

Jeśli już jesteśmy przy zakupach w Brukselii , to podczas
pobytu tam na topie był nijaki George Marshall . Młody chłopak niestety nie miał szczęścia w życiu. Zmarł nagrywając zaledwie jeden album.
Wydawnictwo koncertowe osiągnęło status wielokrotnej złotej płyty , a jego album wspomnieniowy jest aktualnie na pierwszych miejscach list przebojów.

Na listach przebojów w francuskich rozgłośniach trudno dzisiaj szukać piosenek Mylene Farmer czy Garou. W jednym miejscu znalazłem Larę Fabian. Dzisiaj prym wiodą młodzi wykonawcy jak Christophe Willem – zwycięzca przedostatniej edycji Idola.
Artysta urodzony w 1983 roku pokonał swoim wrodzonym wdziękiem i nietypowym repertuarem rubensowskich kształtów murzynkę - Dominique Michalon.
Dominika nagrała dotychczas jedną płytę z coverami jak np." Calling you"
.Podczas słuchania jej interpretacji włos na głowie się jeży , a w oczach stają łzy.Przepięknie.


Niestety u nas w Polsce zwycięzcy programu typu Idol (Brzezińska , Janosz, Korzonek ) nie mają tyle szczęścia co laureaci francuskich konkursów.
Tam każdy z uczestników Star Academy do dziś wydał co najmniej jedną płytę.

Płytę , która staje się sukcesem , a wykonawca niekwestionowaną gwiazdą na tamtejszym rynku. Niestety tylko tam. Choć niektórzy mają więcej szczęścia.
Dwa lata temu
na festiwalu w Sopocie gościliśmy Anggun , a w zeszłym wystąpił mój aktualny numer jeden francuskiej piosenki – Thierry Amiel.
Thierry Amiel wydał do dziś dwie płyty. W konkursie Idol w 2003 zajął on drugie miejsce ustępując tylko Jonatanowi Cerradzie o którym pisałem wcześniej.

Można by tak bardzo długo wymieniać ...
Nowych fantastycznych twarzy na rynku francuskojęzycznym jest bardzo dużo.

Ewenementem jest nasz Michal Kwiatkowski , który właśnie wydał drugą płytę.
Skoro nie możemy podbijać Ameryki ten młody chłopak z Gorzowa Wielkopolskiego pokazuje na co stać polaków w Europie. Śpiewał z Eltonem Johnem , Rickym Martinem.
W popularnym konkursie Star Academy zajął drugie miejsce.

Refleksje te byłyby niepełne ,gdybym nie wspomniał o Helenie Segarze , której utwór "Father" – najpiękniejszy z najnowszej płyty rządzi na listach przebojów.
Tę piosenkarkę poznałem całkiem niedawno ,a śpiewa ona już od 1996 roku.
Występowała wspólnie z Garou w musicalu Dzwonnik z Noter –Dame.
Śpiewała z Patricią Kaas ,Mylene Farmer , Laurą Paussini.
Jest ona jedną z czołowych gwiazd muzyki francuskojęzycznej.

Tego samego życzę Mansowi Zelmerlowowi
,ale to już inna bajka , bo on.... jest ze Szwecji.

 

 
Powered by dzs.pl & Hosting & Serwery