Eurowizja 2010

Marcin Mroziński będzie nas reprezentował w Oslo na Festiwalu Eurowizji. Jego propozycja - „ Legenda” od początku była faworytką polskich preselekcji. Niestety europejczycy jak zwykle nie doceniają naszej piosenki. Marcin nie ma u bukmacherów żadnych szans nawet na wyjście z półfinału. Osobiście mam nadzieję,że się mylą . W tym roku jak dotąd nie zachwyciła mnie żadna z piosenek, kiedy się z nimi osłucham, jak co roku podzielę się swoją opinią.

25 mają odbędzie się kolejny konkurs piosenki – Eurowizja 2010. Jak co roku zastanawiam się jakie Polska ma szanse na tym festiwalu. Tym razem reprezentował nas będzie bardzo utalentowany Marcin Mroziński. Wystąpi on w pierwszym półfinale , co według mnie już jest dużą szansą na przejście dalej – powody są dwa. Stawka w drugiej części jest silniejsza , a drugi z nich to,że ludzie jeszcze nie są tak osłuchani i „ łykają „ więcej. No ale do dzieła.

Koncert rozpocznie energetyczna piosenka z Mołdawii. Bardzo dobre rozpoczęcie konkursu . Dyskotekowe rytmy wprowadzą nas w fajny klimat, który za chwilę zmieni się w nostalgiczny,który będzie utrzymywał się przez większość konkursu. Niestety sam utwór nie pozostawia żadnych złudzeń co do jego walorów artystycznych.

MOŁDAWIA – 5 PUNKTÓW

Reprezentat Rosji niestety zawodzi na scenie i do tego nie wygląda atrakcyjnie. Rosjanie chyba postanowili nie wygrać tegorocznego konkursu.

Po świetnych Dimie Bilanie i Anastazii Prikhothko - Piotr Nalicz nie zaskakuje niczym specjalnym.

ROSJA – 3

Bardzo nowoczesne brzmienie piosenki „ Siren” powinno zagwarantować Malcomowi Lincolnowi świetną pozycję. Utwór podparty miłym dla oka teledyskiem na pewno przysporzy wokaliście dodatkowych punktów.

O teledysku wspominam dlatego ponieważ większość wykonawców nie zrobiła profesjonalnych clipów,więc każdy artysta który postanowił ( lub miał pieniądze ) aby je zrobić zrobić zasługuje na szczególną uwagę i dodatkowe poparcie

ESTONIA – 8

Słowacka piosenka bardzo mi się podoba, słowiańskie rytmy ,miła aparycja Kristiny i niepretensjonalny tekst ( tak mi się wydaje ). Nie wiem tylko jak wokalistka zabrzmi na żywo, ponieważ słychać , że wyjątkowych warunków głosowych to ona raczej nie posiada. Miejmy nadzieję,że sobie poradzi.

Słowacja – 6

Finlandia w tym roku zaskoczyła, niestety nie pozytywnie. Wykonają weselny twór na głosy . Ten biesiadny utwór nie reprezentuje żadnego poziomu, jedna wielka balanga. Nie wiem skąd pomysł aby z kraju , który zawsze wysyłał świetne piosenki w tym razem postanowił pokazać coś przy czym tylko się dobrze tupie nóżką, lecz wartości artystycznych w tym nie ma żadnych

FINLANDIA – 2

Aisha z Łotwy zaśpiewa jedną z moich ulubionych piosenek tego roku. Nie wiem dlaczego na teledysku ta urodziwa blondynka zachowuje się jak niepełnosprawna, błądzi wzrokiem gdzieś , nie wiadomo gdzie ...mimo,że kamera cały czas ustawiona jest na jej twarz. Chciałoby się zapytać What for ?

Łotwa – 8

Młody , obcięty na pazia utleniony Milan Stankovic w tym roku reprezentuje Serbie. Jednak nie on tutaj jest najważniejszy. Piosenkę stworzył Goran Bregovic i właściwie to on będzie oceniany. Żebyśmy o tym nie zapomnieli,kompozytor oczywiście pojawia się w teledysku. A kto wie może i pojedzie na sam festiwal.

Jednak piosenka absolutnie nic nowego nie wnosi w jego twórczość, choć słucha się tego świetnie, jednak ja bym zdyskredytował ten utwór za plagiat – ponieważ jest on tak jak sam jak Kałasznikow czy inne wielkie hity Bregowicza.

Serbia – 6

Piosenka z Bośni i Hercegowiny też brzmi jak byśmy już to kiedyś słyszeli, wczesny Europe. Zdecydowanie jest potencjał, jednak czuć w tym brak dobrego producenta muzycznego. Jednak warto się przyglądać Vukasinowi Braicovi, bo kto wie...

Bośnia i Hercegowina – 7

Jak zaprezentuje się Marcin Mroziński można sobie wyobrazić, jeśli ktoś oglądał polskie preselekcje. Jednak mi się utwór - „ Legenda „ nie podoba. Jest dla mnie przekombinowany i pretensjonalny. Jeśli tak odbierze go Europa to przepadliśmy, jednak jeśli tylko sam artysta zrobi pozytywne wrażenie na widzach bez względu co zaśpiewa. To sukces murowany.

Polska - 7

Me and my guitar – zaśpiewane przez Toma Dice, brzmi jak James Blunt ,jest to rzewna ballada, która spokojnie mogłaby być grana przez brytyjskie radia,niestety jak wiele piosenek granych przez tutejsze rozgłośnie bardzo szybko by mi się znudziła.

Jednak na festiwalu słyszana po raz pierwszy może się podobać i tego życzę wykonawcy z Belgii , ponieważ słychać, że nie jest to utwór pisany na konkurs lecz z serca. A takie piosenki cenię.

Belgia – 8

Malta....Okropna , nie da się tego słuchać, tak strasznie banalna, ponieważ chyba z tym samym numerem rok temu była Chiara – „ What if we”.” My dream” w wykonaniu Thea`i Garrett jest jednym z słabszych utworów tegorocznego festiwalu.

Malta – 2

Na szczęścia zaraz potem wystąpi reprezentantka Albanii , która nas pobudzi . Bardzo sympatyczna Juliana Pasha ma wszystkie atuty aby wyjść z półfinału, a kto wie...może to będzie nowy zwycięzca tegorocznego festiwalu. „I`is all about you” jest piosenką pisaną specjalnie na festiwal i to słychać absolutnie luźna kompozycja , która została stworzona po to aby się podobać i zapaść w pamięć. Udało się

Albania – 9

Grecja...ten kraj zawsze wysyła jakieś dziwne stwory . Tym razem mamy rytmy w stylu Rusłany Giorgos Alkaios z przyjaciółmi prezentuje dzikie tańce na scenie, które owszem są zachowane w greckim klimacie. Podobnie jak w przypadku Albanii słychać ,że jest to piosenka stworzona specjalnie na festiwal i wróże jej duże poparcie ze strony widzów. Niestety nie jest to mój gust muzyczny

Grecja – 6

Portugalia po raz pierwszy mi się podoba, ballada w wykonaniu Filipy Azevedo, której nie można odmówić warunków głosowych, mam nadzieję, że się obroni. Na scenie nie ma żadnych fajerwerków, tylko wokalistka i fortepian. Zaśpiewana dwujęzyczne piosenka przypomina – „To nie ja „Edyty Górniak.

Portugalia – 9

Macedonię reprezentować w tym roku roku będzieGjoko Taneski ft Billy Zver & Pejcin, Ich utwór jest śpiewany w ojczystym języku co już podnosi jego wartość , do tego wstawki raperów.

Jest bardzo fajnie. Oczywiście nie ma żadnych szans na zwycięstwo, lecz na pewno wyjdzie z półfinału.

Macedonia – 6

Białoruś w tym roku reprezentuje pięcioro młodych wokalistów, którzy stawiają na klasykę i karierę za granicą.

Jeśli uda im się złapać za serca widzów, to sukces murowany. Piosenka pisana absolutnie w tym celu. Brak jej duszy mimo że w teledysku widać,że właśnie tę duszę chcieli pokazać. Tak to już jest jeśli ktoś się za bardzo spina, to wygląda to źle.

Białoruś – 5

Koncert w tym roku zakończy reprezentantka Islandii – Hera Bjork. Jeśli pomoże jej nazwisko ;) to będzie dobrze. Niestety sama piosenka jest nijaka...Choć nie najgorsza.

Islandia – 6

 

Podsumowanie:

1,Estonia

2,Słowacja

3.Łotwa

4.Serbia

5.Polska

6.Belgia

7Albania

8.Portugalia

9.Macedonia

10.Bośnia i Hercegowina

 

 

W czwartek drugi półfinał otworzy Litwa.

Rok temu było tak samo , wtedy to Sasha Son zaśpiewał piękną piosenkę, która mu przyniosła sukces.

Tym razem koncert otworzy grupa In Culto z piosenkąEast European Funk. To ciekawa kompozycja. Ciekawą nie znaczy ładną, mnie ten utwór nie porywa, choć kto wie... jak będzie na żywo. Nie jest to zdecydowanie studyjny utwór. Fankowe rytmy w tym konkursie wyróżniają się pośród innych piosenek i mam nadzieję, że tym sześciu wokalistom przyniosą szczęście, żeby finał tegorocznego konkursu był zróżnicowany

Litwa – 5

Armenia jest reprezentowana przez Evę Rivas. Jest to jedna z moich faworytek konkursu . Piękna piosenka przypominająca twórczość Amy Mc`Donald , bardzo fajnie zaśpiewana , występ piosenkarki, jeśli tylko nie wyłoży się na górnych partiach w koncercie na żywo będzie bardzo miłym przeżyciem

Armenia – 9

Israel w tym roku typowany jest na faworyta. W sumie nic dziwnego uroczy Harel Skaat, doskonale śpiewający piosenkę ,która została specjalnie stworzona na ten festiwal ma wszelkie szanse na to aby zdobyć serca publiczności.

Ja jednak jestem sceptyczny jeśli chodzi o takie typowania. Pamiętam Paolo Megozzuniego, który miał bardzo podobny utwór, bardzo podobnie śpiewał i wyglądał, jednak nie udało mu się wyjść spoza półfinału. Czy Harelowi się uda ? Zobaczymy w czwartek.

Izrael – 9

Niestety na pewno nie złamie schematu Chanée & N'evergreen z Dani. Wokaliści mają naprawdę świetny utwór , który ma wszelkie szanse aby zaistnieć w stacjach radiowych na całym świecie i właśnie dlatego na tym festiwalu im się nie uda. Taka już jest jego cecha, że piosenki, które są coś warte nie osiągają wysokich not.

Dania – 9

Ze Szwajcarii zniewieściały Michael von der Heide, który po francusku pięknie śpiewa piosenkę Il Pleut de L'Or . Nie wiem jakie ten utwór ma szanse na finał, wiem, że jest to jedna z tych piosenek, których słucham w domu i jest to absolutnie mój klimat , a tym artystą zainteresuję się również po konkursie piosenki.

Szwajcaria – 10

Szwecja oprócz masy kiczu,który zaprezentowała światu również pokazała nam Annę Teheranin i innych, którzy potrafią śpiewać.

Do nich należy także Anna Bergendahl, która piosenką – „This is my life” chce podbić świat.

Mam nadzieję, że już wkrótce zamiast Cascady będziemy w polskich radiach słuchać piosenek tej wokalistki.

Szwecja – 9

Z Azejberżanu na konkurs jedzie Safura, która ma mocny głos i bardzo dobrą piosenkę. Na scenie towarzyszy jej pięciu roznegliżowanych tancerzy.

Safura prezentuje najlepszy utwór podczas tegorocznego festiwalu. Mam tylko nadzieję, że wokalistka nie wystąpi w tych piórach co podczas preselekcji. Życzę jej bardzo wysokiego miejsca.

Azejberdżan – 10

Ukraina to Alyosha, która pięknie śpiewa o słodkich ludziach, jest bardzo utalentowaną piosenkarką , której karierę będę śledził długo po zakończeniu konkursu. Piękny utwór, który obawiam się nie będzie wysoko notowany

Ukraina – 10

Holandia niestety wpisuje się w Eurowizję lat 70 , piosenek z których śmiejemy się do dziś na całym świecie. Kiedyś Holandia miała wycofać się z konkursu, szkoda, że nie zrobiła tego w tym roku. Pięć podstarzałych pań występujących na scenie to nie jest coś co przyciągnie moją uwagę.

Holandia - 1

Piosenka rumuńska to jedna z pierwszych które poznałem, wtedy bardzo mi się nie podobała. Dziś, kiedy słucham wszystkich utworów również nie robi na mnie wrażenia. Wersja studyjna jest nie najgorsza , lecz występ na żywo duetu Paula Seling & Ovi jest nie do zniesienia.

Rumunia 2

A Słowenia. Zawsze moi faworyci! Niestety Słowacy wybrali coś co trudno nazwać piosenką. Jeden wielki chaos na scenie,zderzenie dwóch muzycznych światów zdecydowanie nie zdało egzaminu w tym wypadku.

Słowenia – 3

Irlandia...Ostatnie lata nie należały do tego kraju. Niestety w tym roku również nie wróże sukcesu, choć piosenka bardzo piękna. Reprezentująca Irlandczyków Niamh Kavanagh w 1993 roku wygrała festiwal Eurowizji, czy ta sztuka uda się jej ponownie ? Można być raczej pewnym ,że występ zapewni jej wyjście z półfinału, ponieważ fani Eurowizji ją świetnie znają

Irlandia – 7

Bułgaria w tym roku wysyła taki utwór, który jak mnie pamięć nie myli nigdy nie wyszedł z półfinału. Tym razem również pewnie tak się stanie. Dyskotekowe rytmy grane przez komputer i śpiew który za sobą nic nie niesie to nie są atuty które fani Eurowizji zauważają. Obawiam się że na żywo będzie jeszcze gorzej

Bułgaria 4

Z Cypru jedzie Jon Lilygreen & The Islanders, który nie wiedzieć czemu przypomina mi Kelly Family, tak dziecięca piosenka, która nie powinna się przyjąć, jednak znając szczęście Cypryjczyków w tym roku się uda.

Cypr – 5

Trzy panie z Chorwacji to kolejna z moich faworytek, niestety girlsbandy mają to d siebie, że śpiewają strasznie nie równo na żywo. Mam nadzieję, że te trzy piękne dziewczyny miło mnie zaskoczą. Ich utwór – „Lako ja sve”, jest jedną z piękniejszych piosenek tegorocznego konkursu.

Chorwacja 10

Gruzję w tym roku reprezentuje Sofia Nizharadze, śpiewa ona kolejną balladę na tym festiwalu. Niestety brakuje jej warunków głosowych, które mają Whitney czy Celine. Nie wiem jak ta śliczna dziewczyna da sobie radę na żywo. Piosenka sama chyba się raczej nie obroni. Należy ona do tego grona , ładne ale o nich się szybka zapomina

Gruzja – 7

Koncert kończy Turcja , jej reprezentanci to rosyjska ruletka. Raz jest świetnie , a raz nie. W tym roku pop rockowa grupa Manga chce nam udowodnić, że muzyka turecka to nie tylko narodowy rytm, lecz nowoczesna muzyka, która niczym nie odbiega od tego co dzieje się na świecie. Jak już pisałem przy …. słychać w tej propozycji brak dobrego producenta. Utwór przez to jest nijaki i niestety nie należy do grona moich faworytów.

Turcja -6

 

Podsumowanie

1,Armenia

2.Izrael

3.Dania

4.Szwajcaria

5.Szwecja

6.Azerbejdżan

7Ukraina

8.Irlandia

9.Chorwacja

10.Gruzja

Co będzie się działo w finale? Trudno dzisiaj prorokować,pewnie jak zwykle trochę dobrej muzyki, trochę kiczu. Jedno jest pewne – będzie SHOW!

W finale na pewno zobaczymy reprezentanta Francji - Jessy`ego Matadora

Piosenka pisana jest na Mistrzostwa Świata w piłce nożnej i tylko tam powinna zostać wykonana.

Francja – 3

Niemcy w tym roku reprezentować Lena, która radosną piosenką Satellite chce podbić Europę. Dla mnie nic specjalnego, nudy na pudy.

Niemcy – 3

Tegorocznych gospodarzy reprezentuje Didrik Solli-Tangen, śliczny 22 latek, który rzewnie wyśpiewuje o tym że jego serce należy do mnie :) Niestety jakoś mnie to nie bierze. Zwyczaj jest taki, że gospodarze dostają punkty więc i tym razem Didrik zostanie zauważony.

Norwegia – 6

Z Hiszpanii wystąpi Daniel Diges, który zaprezentuje bardzo fajny utwór Algo Pequeñito . Teledysk Hiszpanów, także należy do najbardziej udanych w tym roku. Czy to będzie hit tegorocznej Eurowizji ?

Koszmarna piosenka z Wielkiej Brytanii to ostatni utwór, którego dzisiaj słucham. Brytyjczycy odgrażają się,że zmienią trochę aranżację aby była ona bardziej przystępna dla Josha, który ją wykonuję. Nie wiem czy da się z tym coś zrobić?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
Powered by dzs.pl & Hosting & Serwery