Dexter

No i skończył się Dexter. Można powiedzieć zawodowy morderca. Jeden z moich ulubionych seriali. Niestety zakończenie mnie rozczarowało. Powinno być bardziej spektakularne.Ale wracając do samego serialu.

Świetny pomysł, i stąd pewnie tajemnica sukcesu. Niestety serie nie były równe. Najlepsza według mnie była piąta z świetną kreacją Julią Stiles.

Całość miała znakomity klimat ciepłego Miami.

Świetna rola Michaela C Halla. I tu jest paradoks, myślałem,że on zaawsze już będzie dla mnie Davidem z Sześciu stóp po Ziemią, a tu proszę, jeżeli aktor udźwignie inną świetną kreację to stanie się teraz na zawsze Dexterem. Zupełnie skrajną postacią.

W między czasie produkcji działo się też wiele rzeczy po za planem. Michael rozstał się z żoną i ożenił z serialową siostrą -  Jennifer Carpenter z którą potem się rozwiódł 

Piszę o tym dlatego,że wiele późniejszych wątków w serialu mam wrażenie było pisanych pod tę konkretna sytuację i dzięki temu oglądało się je z drugim dnem

Przede wszystkim jednak kibicowaliśmy Michaelowi ze względu na jego walkę z chorobą nowotworową.

Serial " Dexter" miał drugie dno tak samo jak główny bohater Dexter. To także czyni ten serial wyjątkowym na tle innych produkcji:) 

 

 

 
Powered by dzs.pl & Hosting & Serwery